Wywoływanie zdjęć cyfrowych to dość intuicyjny i prosty proces, jednak zdarza się, że odbitki, które otrzymujemy, są niewyraźne lub wyglądają inaczej, niż nasz wymarzony efekt, który chcieliśmy osiągnąć. Aby uniknąć tych pomyłek, przedstawiamy najczęstsze błędy, które sprawiają, że nasze zdjęcia nie wyszły tak, jak chcieliśmy.
Pierwszym i podstawowym błędem, który popełniają amatorzy fotografii, jest nieodpowiednia rozdzielczość naszego zdjęcia. Jeżeli jest ona za mała, a wybierzemy duży format, otrzymamy słabej jakości zdjęcie, które jest rozmazane i niewyraźne, przypominając stary telewizor. Aby uniknąć tego błędu, warto zadbać o jakość przesyłanego pliku, co z pewnością bezpośrednio odbije się na wyniku, jaki otrzymamy na wywołanym zdjęciu.
Kolejną pułapką, jeżeli chodzi o wywołanie zdjęć jest balans bieli i światło lampy błyskowej. Jeżeli zdjęcie jest prześwietlone, na naszych odbitkach pojawią się białe plamy, zasłaniające zdjęcie, a jeżeli zdjęcie będzie za ciemne, otrzymamy wydruk zdjęć, który wygląda, jakbyśmy oglądali go przez okulary przeciwsłoneczne. Ważny jest również balans kolorów, aby nasze zdjęcie nie było zbyt zielone, niebieskie lub czerwone.
Na koniec, warto zwrócić uwagę na rozmiar zdjęcia. Czasem gdy wykonamy zdjęcia w nietypowym formacie, po wywołaniu otrzymujemy białe paski po bokach zdjęcia lub nasza fotografia zostaje ucięta, aby wypełniła cały obszar odbitki. Warto zwrócić na to uwagę, aby efekt końcowy spełnił nasze oczekiwania. Ostatnim krokiem jest także sprawdzenie formatu zdjęcia, za pomocą którego zapisaliśmy nasz plik.
Podsumowując, drukowanie zdjęć jest świetnym sposobem na zachowanie i cieszenie się wspomnieniami, ale jeśli nie poświęcimy czasu na optymalizację obrazu, sprawdzenie jego ustawień i szczegółów oraz upewnienie się, że jakość odpowiada naszym standardom, odbitki mogą nie wyglądać najlepiej. Warto więc zwrócić uwagę na te powszechne błędy, aby mieć pewność, że otrzymamy piękne odbitki.